Smog to w Polsce zjawisko, do którego niestety wielu z nas przywykło. Jesienią i zimą gryzący dym z kominów stał się niemal „naturalnym” elementem krajobrazu. Tymczasem jego skutki są dramatyczne – zanieczyszczone powietrze nie tylko szkodzi, ale dosłownie zabija. Coraz więcej osób ma tego świadomość i wie, że w przypadku szkód spowodowanych smogiem można dziś skutecznie dochodzić swoich praw i ubiegać się o odszkodowanie.
Polska – najbardziej zanieczyszczony kraj Unii Europejskiej
Z danych Europejskiej Agencji Środowiskowej (EEA) wynika, że Polska od lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach krajów o najgorszej jakości powietrza w Europie. W raporcie EEA za lata 2022–2023 polskie miasta regularnie przekraczają dopuszczalne normy stężenia pyłów PM2,5. Nowy Sącz znalazł się na przedostatnim miejscu wśród 372 analizowanych miast, z rocznym stężeniem pyłów 24 μg/m³. Dla porównania, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by nie przekraczało ono 5 μg/m³. Oznacza to, że miliony Polaków oddychają trującym powietrzem przez większą część roku – nie tylko w dużych miastach, ale również na wsiach i w małych miejscowościach, gdzie nadal dominują przestarzałe piece i „kopciuchy”.
Najbardziej zanieczyszczone miasta w Polsce
Według rankingu Polskiego Alarmu Smogowego za rok 2024, Nowa Ruda (woj. dolnośląskie) po raz kolejny została liderem smogowych rekordów. Stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu wzrosło tam z 4 do 7 ng/m³. Na kolejnych miejscach znalazły się: Nowy Targ, Sucha Beskidzka i Myszków – wszystkie przekraczają normy pięciokrotnie. Nawet uzdrowiskowa Rabka-Zdrój notuje wyniki czterokrotnie wyższe od dopuszczalnych. W 2024 roku mieszkańcy Nowej Rudy oddychali smogiem przez 73 dni, a w Nowym Targu – 38 dni. W pierwszej trzydziestce „smogowych” miejscowości aż dziesięć pochodzi z województwa łódzkiego.
Skąd bierze się smog?
Wielu Polaków za smog obwinia samochody, tymczasem głównym źródłem zanieczyszczeń jest tzw. niska emisja – dym z domowych pieców i kotłów. Według danych CEEB, w Polsce nadal działa ponad milion pieców kaflowych na paliwa stałe. W wielu gospodarstwach wciąż używa się starych, nieefektywnych kotłów, w których spalane są paliwa niskiej jakości, a nawet odpady. W efekcie do atmosfery trafiają toksyczne substancje – benzo(a)piren, tlenki azotu i dwutlenek siarki.
Smog zabija – 40 tysięcy ofiar rocznie
Zanieczyszczone powietrze to cichy, ale śmiertelnie groźny zabójca. Według szacunków co roku w Polsce z powodu smogu umiera przedwcześnie ok. 40 tysięcy osób – to 20 razy więcej niż w wypadkach drogowych. Smog przyczynia się do chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nerwowego, a nawet wpływa na rozwój płodu i skraca długość życia.
Co zrobić, gdy sąsiad pali śmieci?
Gęsty, gryzący dym o zapachu plastiku to znak, że ktoś spala odpady – co w Polsce jest nielegalne. Ustawa o odpadach oraz wojewódzkie uchwały antysmogowe jasno określają, czego nie wolno wrzucać do pieca. Zakazane jest m.in. spalanie:
- kolorowych gazet, kartonów z nadrukami, książek,
- płyt MDF, mebli i lakierowanego drewna,
- ubrań, butów, opon i pieluch,
- plastikowych butelek, folii i toreb,
- mułów i odpadów węglowych niskiej jakości.
Odpady należy przekazać do PSZOK-u (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych) – każda gmina ma obowiązek taki punkt prowadzić.
Jak rozpoznać niebezpieczny dym?
- biały lub przezroczysty – spalanie suchego drewna (bezpieczne),
- czarny – spalanie mokrego drewna lub odpadów (toksyczne),
- żółty/pomarańczowy – spalanie plastiku lub gumy, niedobór tlenu.
Gdzie zgłosić truciciela?
Jeśli podejrzewasz, że sąsiad pali śmieci, możesz to zgłosić:
- straży miejskiej (tel. 986),
- urzędowi miasta lub gminy,
- Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska (WIOŚ),
- prokuraturze – jeśli władze lokalne nie reagują.
Coraz częściej w kontrolach wykorzystywane są drony z czujnikami składu dymu, które szybko i skutecznie wskazują źródło emisji.
Kary za spalanie odpadów
Za spalanie śmieci w piecu lub kominku grożą surowe sankcje:
- mandat do 500 zł,
- grzywna do 5 000 zł (w przypadku skierowania sprawy do sądu).
Jeśli dym z komina sąsiada przedostaje się na Twoją posesję, możesz dochodzić swoich praw na podstawie Kodeksu cywilnego (art. 144 i 222 §2) – żądając zaprzestania uciążliwego działania.
Odszkodowanie za dym z komina – jak je uzyskać?
Jeśli mimo zgłoszeń sytuacja się nie poprawia, a zanieczyszczenia wpływają na zdrowie Twojej rodziny, możesz wystąpić o odszkodowanie. Odpowiedzialność może ponosić zarówno:
- osoba prywatna (np. sąsiad), jak i
- gmina, która nie realizuje uchwał antysmogowych lub nie reaguje na zgłoszenia mieszkańców.
Warto gromadzić dowody:
- raporty jakości powietrza,
- pisma urzędowe,
- zdjęcia i nagrania dymu,
- wyniki pomiarów (PM10, PM2,5).
Pozew o odszkodowanie ma charakter cywilny – wymaga uiszczenia opłaty sądowej, której wysokość zależy od wartości roszczenia (od 30 zł do maksymalnie 100 000 zł). To nie tylko kwestia pieniędzy – to walka o prawo do życia w czystym i bezpiecznym środowisku.
Źródła: Polski alarm smogowy; European Environment Agency – Air quality in Europe Report