fot. pixabay

Wrzesień na krajowym rynku pracy upłynął spokojnie. Wynagrodzenia wzrosły zgodnie z oczekiwaniami, a zatrudnienie pozostało bez większych zmian. Mimo lekkiego przyspieszenia dynamiki płac, presja wynagrodzeniowa wciąż słabnie, co sprzyja scenariuszowi dalszych obniżek stóp procentowych.

Wynagrodzenia rosną w umiarkowanym tempie

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło we wrześniu o 7,5% rok do roku, wobec 7,1% w sierpniu. Wynik był zgodny zarówno z konsensusem rynkowym, jak i prognozami analityków. Choć dane wskazują na niewielkie przyspieszenie tempa wzrostu płac, nie oznacza to odwrócenia trendu spadkowego presji płacowej.

Na wzrost dynamiki wynagrodzeń wpłynęły przede wszystkim czynniki techniczne – większa liczba dni roboczych (o jeden więcej niż rok temu i o dwa więcej niż w sierpniu) oraz ustąpienie wakacyjnych przestojów w fabrykach. To przełożyło się na lepsze dane w kluczowych sektorach:

  • przetwórstwo przemysłowe: 8,4% r/r wobec 7,7% w sierpniu,
  • budownictwo: 8,3% wobec 6,7%,
  • handel: 6,2% wobec 5,7%.

Analitycy podkreślają, że to pierwszy od pół roku odczyt zgodny z rynkowym konsensusem, co potwierdza stabilizację na rynku pracy. Momentum płac utrzymuje się w okolicach 7%, a spadająca presja wynagrodzeniowa przestaje być argumentem przeciw dalszym obniżkom stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Korekta prognoz: wolniejsze tempo wzrostu płac

W związku z ostatnimi, niższymi od oczekiwań odczytami dynamiki wynagrodzeń, analitycy zrewidowali swoje prognozy w dół.

Na rok 2025 oczekiwany wzrost przeciętnego wynagrodzenia wynosi obecnie 7,9% (wcześniej 8,6%), na rok 2026 – 6,5% zamiast 7,4%.

Zmiany te są efektem szybszego wygasania presji płacowej, wynikającego z niższej inflacji oraz słabszego niż przewidywano wzrostu gospodarczego.

Zatrudnienie bez zmian – odbicie dopiero w przyszłym roku

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło we wrześniu o 0,8% r/r, dokładnie tyle samo co w sierpniu. Dane nie zaskoczyły rynku – liczba etatów zmniejszyła się o około 10 tysięcy w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Rynek pracy pozostaje więc stabilnie słaby, a ożywienia można spodziewać się dopiero w połowie przyszłego roku. Zaktualizowane prognozy zakładają, że w 2024 roku zatrudnienie spadnie o 0,8%, natomiast w 2025 roku możliwe jest stopniowe odbicie do -0,3%.

Stabilizacja bez fajerwerków

Wrzesień potwierdził, że polski rynek pracy znajduje się w fazie uspokojenia po dynamicznych zmianach ostatnich lat. Wynagrodzenia rosną w tempie zgodnym z oczekiwaniami, a poziom zatrudnienia utrzymuje się bez większych wahań. Brak silnych impulsów zarówno po stronie popytu, jak i podaży pracy wskazuje, że najbliższe miesiące upłyną pod znakiem stabilizacji, a nie gwałtownych zmian.

źródło: Bank Pekao



Back To Top